Panna Andra: Wakacyjny omlet poleca się na śniadanie

Dziś, chciałabym podzielić się z wami pomysłem na pyszne śniadanie. Osobiście uwielbiam omlety, szczególnie te na słodko i mogłabym je jeść niemal codziennie. Poniższy to mój zdecydowany faworyt!
To co, spróbujecie? :)

Jak zrobić?

1. Wbijamy 2 całe jajka do miski i roztrzepujemy.
2. Na tarce o małych oczkach ścieramy pół banana (drugą połówkę wykorzystaj do dekoracji).
3. Odmierzamy mąkę i budyń. Mąka może być dowolna, ja bardzo lubię orkiszową, ale często używam także żytniej czy gryczanej lub łączę z kokosową. Budyń najczęściej wybieram śmietankowy lub waniliowy, ale zachęcam do eksperymentowania z innymi smakami.
4. Łączymy mokre składniki z suchymi i dodajemy odrobinę proszku do pieczenia lub sody oczyszczonej.
5. Rozgrzewamy patelnie - jeśli macie dobrą, możecie smażyć na sucho, jeśli macie obawy, użyjcie oleju kokosowego lub masła klarowanego.
6. Smażymy z dwóch stron pod przykryciem.
7. Dobieramy dodatki wedle uznania i zajadamy!

Mamy środek lata. Bardzo często poranki są ciepłe i słoneczne. Zachęcam was do wstania pół godzinki wcześniej niż zazwyczaj, przygotowania pożywnego, zdrowego śniadania i zjedzenia go na świeżym powietrzu. Czasem warto odciąć się od wirtualnego świata i wyjść z domu, żeby posłuchać śpiewu ptaków i pooddychać świeżym powietrzem, zamiast przeżuwać niedbale śniadanie, z widelcem w jednej ręce, a telefonem w drugiej. Zwolnijmy! I pozwólmy sobie na chwilę przyjemności.